Kierowcy zespołu McLaren nie poddają się jeszcze w walce o tytuł mistrzowski mimo sporej straty do przodujących w klasyfikacji kierowców Red Bulla. Zespół poinformował, że Lewis Hamilton, który podczas GP Japonii miał problemy ze swoją skrzynią biegów, nie będzie w Korei po raz drugi ukarany przesunięciem na starcie.
„Odwiedzanie nowego toru po raz pierwszy jest zawsze ekscytujące. Tor w Korei wygląda na interesujący- prawdziwa mieszanka różnych charakterystyk- i wygląda na to, że znajduje się tam kilka okazji do wyprzedzania, w szczególności na końcu trzech głównych prostych, ale być może także w krętym ostatnim sektorze. Tor wygląda na całkiem szybki, a ściany są blisko, więc sądzę że będzie to interesujące wyzwanie.”
„Jak w przypadku każdego nowego toru, wydaje się, że może nas zaskoczyć kilkoma nieoczekiwanymi sprawami- niekoniecznie na samym torze wyścigowym, ale jestem pewny, że zespoły i kierowcy będą wspólnie pracować z organizatorami, aby zapewnić pełen sukces temu wydarzeniu.”
„Dokonaliśmy kilku zmian w częściach, które sprawdzaliśmy na Suzuce i wygląda na to, że będziemy ich używać w piątek w Korei. Ze wszystkimi naszymi poprawkami cały czas naciskamy, więc jestem optymistycznie nastawiony jeżeli chodzi o wynik testów i mam nadzieje, że będziemy mogli użyć nowych części podczas wyścigu.”
Lewis Hamilton
„Jechałem po torze w Korei na symulatorze, a moje pierwsze wrażenie było niezwykle pozytywne. Na papierze tor wydaje się całkiem dobrze odpowiadać naszemu bolidowi- w pierwszym sektorze głównie liczy się prędkość na końcu prostych i dobre osiągi podczas hamowania. Oba te czynniki charakteryzują nasze auto.”
„Środkowy sektor jest szybki; to miejsce, gdzie chce się mieć auto z dobrym balansem i dobrą siłą dociskającą. Sądzę, że nagradzane będzie tu oddanie- na tę chwilę tor wygląda na fajny obiekt dla kierowców. Końcówka okrążenia jest wolniejsza i bardziej ciasna, ale nadal wymagany jest dobry rytm- podsumowując, tak długo jak nawierzchnia toru będzie przyjemna i przyczepna, sądzę że możemy przygotować się na sprawiający sporo frajdy wyścig w Korei.”
„Nie mogę doczekać się tego weekendu- sądzę, że możemy mieć udany wyścig. Podczas gdy ostatnie wyniki niekoniecznie to pokazały, mamy mocny bolid- teraz liczę, że będę mógł to udowodnić na torze.”
15.10.2010 12:17
0
No tozobaczymy jak Mclareny sie sprawdzą.
15.10.2010 12:52
0
ja tam 3mam za Nich kciuki :)
15.10.2010 13:10
0
A ja wprost przeciwnie! Trzymam kciuki z Webbera, który jest najbardziej dojrzałym kierowcą z wszystkich pretendujących do tytułu! I powinien majstra zdobyć, jeżeli tylko nie dojdzie do brudnych zagrań na torze.
15.10.2010 13:37
0
Ja też jestem za Markiem
15.10.2010 13:45
0
jestem za Weberem a jak dla mnie to Hamilton to moze zamykac stawke w każdym wyscigu nie trawie tego czar....
15.10.2010 13:46
0
A ja wierze że Kubica wkońcu stanie na podium, może nie na najwyższym stopniu, ale po ostatnich wydarzeniach należy mu się to. A jeśli chodzi o zwycięzcę to też stawiam na Marka W. :)
15.10.2010 14:03
0
A ja nie stawiam na WEB chyba, że mam wybór VET albo WEB to wtedy oczywiście WEB. Choć jest to prawie nierealne ale mam nadzieję że HAM ich wszystkich pogodzi. WEB - dojrzały ?? Chyba o jego wiek chodzi, bo na torze to czasami się nie popisuje (za nisko lata, lub taranuje, albo śmiga po piachu na własne życzenie).
15.10.2010 14:13
0
A ja sądziłem, że oprócz talentu kierowców liczy się wyścig technologiczny. Jeśli team dał ciała to niestety winno odbić się to na karze dla zawodnika. Nie szukam tu sprawiedliwości!!!
15.10.2010 14:17
0
Ostatnia szansa na nawiązanie walki o mistrzostwo. Stres będzie ogromny w ekipie McLarena.
15.10.2010 16:12
0
moim skromnym zdaniem najmocniejszy duet kierowców w stawce. doskonałe połączenie agresji i szybkości z rozsądkiem i umiejętnością zimnej kalkulacji... oby dali radę!
15.10.2010 16:40
0
@7. kojack A który z kierowców którzy maja jeszcze szanse jest bardziej dojrzały od web? Moim zdaniem tylko button ale on wygrał w poprzednim sezonie wiec mu starczy :)
15.10.2010 17:14
0
Bardzo kibicuje Markowi ponieważ go bardzo lubie ale 3. URAN pod jakim względem Mark jest najbardziej dojrzałym kieorwcą wsrod walczących o tytuł ??? Chyba wieku bo czasami jeździ i zachowuje sie jak mełe dziecko(mozna to czytac: jak Vettel w formie) Jezeli chodzi o sympatie to Mark a jezeli o jazde(umiejętności) to Hamilton lub Alonso Bardzo podoba mi się przez cały sezon Hamilton i ostatnio Alonso. Widac ze wiedzą co to znaczy szybka jazda. W tym sezonie z czystym sercem moge powiedziec ze najlepszymi kierowcami są Alonso Kubica i Hamilton(zwłaszcza dwoch ostatnich jeździ cały czas szybko bo Fernandoi w pewnym momencie wydawał sie byc taki 'ospały") Lewisowi zycze podium na koniec a Jenson zawiodł(barkuje tych magicznych 0,3 sek)
15.10.2010 17:40
0
A czy Hamilton zostal w tym sezonie ukarany? Jedynie wtedy, gdy to bylo juz absolutnie konieczne, ale i tak zawsze byli nadzwyczaj arcyprzedelikatni dla niego. To oczywiscie wylacznie przypadek ;-)
15.10.2010 18:18
0
Fakt jest taki , że Lewis nie wykorzystał w tym sezonie swojej szansy i beznadziejnej jazdy kierowców RBR .... I tylko na własne życzenie raczej nie zdobędzie majstra ;))) Zdecydowanie najlepszymi kierowcami tego sezonu są Kubica i Alonso , który co prawda popełnił parę błędów , ale również faktem jest że bolid Ferrari na przestrzeni sezonu był sto lat za RBR i jednak znacznie ustępował McLarenowi , o czym najlepiej świadczą wyniki Massy ....;)
15.10.2010 18:33
0
14. Grzesiek 12. Mam inne zdanie. RB jest najlepszym bolidem w stawce i to kazdy widzi ale czy Ferrari ustepuje Mclarenowi na przestrzeni całego sezonu ??? Na samym poczatku to Ferrari było szybsze jednak potem zły kierunek rozwoju sprawił ze spadli na Mclarena. Jednak Mclaren był szybki na takich torach jak Turcja czy Kanada. Np w Hiszpani lub na Silverstone ich osiagi były zbliozne. Na kilku torach ferraro znow bylo piekielnie silne.Mam wrazenie ze na przestrzeni całego sezonu to Ferrari miało minimalnie lepszy sprzet dlatego duze uznanie w kierunku Mclarena a dokładniej ich kierowców(nawet pomimo tego ze krytykuje Buttona trzyma poziom i dosc czesto farcił-błedy innych) Wiesz o czym swiadczą wyniki Massy??? O tym że jest beznadziejny i nigdy na Ferrari nie zasługiwał(o tym pisze zawszze :) Massa nie posiada takich umiejętności jak Alonso. Jest typowym średniakiem. Miał najlepszy bolid w sezonie 2008 za partnera wiecznie skacowanego Kimiego i dał sie pokonac Lewisowi w słabszym bolidzie. Czapki z głów
15.10.2010 19:22
0
15. cyk- W 07 oraz 08 to właśnie Mclaren był najmocniejszym bolidem w stawce ;-)) W 07 profitowali na kradzieży oraz Alonso a w 08 kontynuowali dzieło spadkowe ;-))
15.10.2010 19:39
0
15 cyk co prawda Felipe jeździ nieco gorzej , ale raczej nie jest on tylko typowym średniakiem .... Ale jak sam zauważyłeś znacznie ustępuje dla Alonso , i według mnie nie jest to tylko wina gorszego traktowania . Bo z początku mieli równe szanse ;))) Co do jazdy samego Hamiltona , dużo w w tym sezonie było upadków . Z początku nie mógł przyzwyczaić się do zmiany stylu jazdy spowodowanej zakazem tankowania , przez co parę punktów uciekło . A na koniec , jak to ma w swoim zwyczaju znowu nerwy go zjadły ...Jak dla mnie inny kierowca który by jeździł w McLarenie z taką pozycją w tym sezonie miałby już trzeci tytuł w kieszeni ....;P A co do samego bolidu to nie zapomnij że jednak McLaren nie spadał poniżej pewnego poziomu , co dla Ferrari się przydarzyło .... Dlatego też jednak uważam że McLarenem można było więcej zwojować niż Ferrari ....;P
15.10.2010 20:08
0
Jeżeli mam kibicować komuś poza Robertem TO Rubens Barrichello. Ale jeżeli miał bym wybierać między Hamiltonem a Webberem to jestem za tym pierwszym bo Webber to cwaniak który uważa ze jak ma lepszy bolid to wszyscy mają go przepuszczać(jak podczas kolizji z Kowalajnenem) bo mają słabsze bolidy. A to przecież sport i wszyscy walczą o swoje miejsca.
15.10.2010 22:15
0
@URAN Nie wiem w jakim sensie Webber jest według ciebie najdojrzalszym kierowcą,ale na pewno nie pod względem prowadzenia.Kierowcy RedBulla są szybcy bo takie są samochody,ale nie mają głowy.Zbyt łatwo wpadają pod presję i popełniają błędy,a w tym roku chyba już wystarczająco ich widzieliśmy ;) Co do Hama, niesprawiedliwe jest to ,że co chwilę unika jakąś karę.Ja trzymam kciuki za Ferrari.Zobaczymy jak to będzie w Korei.
16.10.2010 00:14
0
6. soviet Zgadzam się w 100%
16.10.2010 11:49
0
Nie lubię Alonso, ale będę jemu kibicował w walce o tytuł. Hamilton, mój faworyt niestety chyba już wypadl z gry. Najpierw przez własną glupote na Monzy a poźniej przez Webbera w Singapurze. Webber dojrzały wcale nie jest. Może w porównaniu do Vettela, ale obaj popełnili w tym roku tyle błędów, ze zaden z nich nie zasluguje na tytul. Co prawda Alonso tez popelnil kilka błedów ale poza Silverstone i Spa nie byly one jakos strasznie powazne w skutkach jak np. nie zdobycie zadnego punktu. RedBull ma niesamowicie szybkie samochody, ale kierowcy są bardzo przeciętni. Webber jedzie bez polotu a Vettela czesto zżerają nerwy i popełnia idiotyczne błędy. Z dwojga złego wole Webbera bo Vettel jest pupilkiem zespołu i mam nadzieję, że zapłaca za to. Najlepiej będzie jeśli Alonso ich pogodzi i zdobędzie majstra po raz trzeci, choć wolałbym zeby to zrobił Hamilton. Mimo to McL należą sie brawa, bo chyba jednak patrząc na cały sezon to mieli gorszy bolid od Ferrari. @dziarmol - Owszem. McLaren w 2007 był najmocniejszy, ale czy w 2008 to już bym się spierał. Ferrari do quali w Monako było dużo silniejsze. Później ich osiągi były bardzo wyrównane. Massa jest słabym kierowcą, o czym świadczy jego kosmiczna strata do Alonso. Felipe baby już nie bedzie miał drugiej szansy na mistrzostwo. Pokonanie Kimiego, który chyba był trochę skacowany i brakowało mu motywacji nie było jakimś trudnym zadaniem, zwłaszcza że bolid pasował do Massy, który tego nie wykorzystał i przez błędy których napopełniał nawet więcej niz Hamilton i Raikkonen przegrał mistrzostwo. W 2008 Ferrari było jednak trochę szybsze od McLarena (Hamiltona tak konkretniej) ale nie lepsze.
17.10.2010 22:38
0
Zdaję sobie sprawę, że Button ma już wyłącznie teoretyczne szanse na mistrza ale kibicuję mu. Choćby za to, iż jednak nie dał się zgnieść Hamiltonowi, co większość przepowiadała przed sezonem (w tym i ja).
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się